Baby są jakieś inne ;P
Kontrowersyjny tytuł posta jest konsekwencją mojego rozmyślania nad nową spódnicą, kupioną w drodze między przystankiem autobusowym a domem. Dodam, że nawet obwieszenie dwoma torbami mi nie przeszkodziło w zakupach. A zastanawiam się, bo w zeszłym roku uszyłam maxi sukienkę z pomarańczowego batystu (kolor jak na pierwszym zdjęciu). Miałam ją na sobie dokładnie dwa razy. Chyba ma za duży dekolt, dlatego czeka na przerobienie góry. Materiału zostało jeszcze dużo, więc obiecałam sobie uszyć z niego właśnie taką prostą spódnicę. Ale zamiast ją uszyć... kupiłam. Bo przecież to taki skomplikowany fason, że nie dałabym rady ;P Dziwne, bardzo dziwne...
A teraz się zastanawiam, bo jako fanka stonowanych kolorów chętnie nosiłabym ją z czarnym albo szarym tank topem i płaskimi sandałami jak dziewczyny na zdjeciach-inspiracjach, ale myślę też nad czymś innym. Jakieś bardziej etno? Sama nie wiem. Jeśli macie jakieś sugestie to piszcie w komentarzach. Ta moja spódnica to coś jak na pierwszym i ostatnim zdjęciu :)
Zdjęcia nie są moją własnością / I am not the author and owner of these photos.
A teraz się zastanawiam, bo jako fanka stonowanych kolorów chętnie nosiłabym ją z czarnym albo szarym tank topem i płaskimi sandałami jak dziewczyny na zdjeciach-inspiracjach, ale myślę też nad czymś innym. Jakieś bardziej etno? Sama nie wiem. Jeśli macie jakieś sugestie to piszcie w komentarzach. Ta moja spódnica to coś jak na pierwszym i ostatnim zdjęciu :)
Ech... pomogła bym Ci, ale nie wiem jak. Pojęcia nie mam co się robi ze spódnicami. A! właśnie sobie przypomniałam, że jakieś 6 lat temu miałam taką jedną, w której chodziłam nawet! Do wysokich skórzanych wiązanych butów i krótkiego shirtu z rękawami 3/4 "nietoperek" i szerokim dekoltem. Nie wiem , czy teraz to się sprawdzi, ale zaraz biegnę do szafy na poszukiwania zapomnianej kiecki i tworzenia nowych zestawień. Hehe... zainspirowałaś mnie :D
OdpowiedzUsuńCieszę się! Kiecka od czasu do czasu to chyba dobre rozwiązanie dla kobiet ;)
UsuńJa myślę nad czymś takim, żeby nie utonąc w tych zwojach, bo spódnica mimo że mocno zebrana w talii, to jednak spora. I myślę nad jakąś niezbyt luźną małą górą z dekoltem :) Chyba jasnoszara z pomarańczowym detalem :)
Świetna kiecka, ta z ostatniego zdjęcia!!! i dobra inspiracja, z tym szarym tanktopem - taki minimal jest mi najbliższy;)
OdpowiedzUsuńxx alex
www.placetrends.blogspot.com
www.placetrends.blogspot.com
www.placetrends.blogspot.com
Zgadzam się :)))
UsuńMega podobają mi się takie spódnice ale niestety jestem za niska by takie nosic :( Pozdrawiam, Nicole :)
Ja mam 158cm,ale przy w mairę proporcjonalnej sylwetce jeśli spódnica jest w talii a nie na biodrach to wygląda ok :)
UsuńI love red maxi skirts, I think you should get one :) x
OdpowiedzUsuńhttp://Heidi-likes.blogspot.co.uk
Actually I got orange one :)
UsuńLove a good maxi - I don't own any coloured ones though! x
OdpowiedzUsuńte spodnice sa idealne
OdpowiedzUsuńI know ;D
Usuńzdecydowanie połączenie jej z siwym albo czarnym oversizowym tanktopem badz koszulka + sandałki - moga byc na obcasie :) to połączenie dla mnie idealne
OdpowiedzUsuńPo tym poście zaczęłam się zastanawiać nad kupnem takiej spódnicy;)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem każda odrobinę luźniejsza koszulka, czy to na ramiączkach, czy t-shirt, będzie fajnie wglądać do tej spódnicy! Tylko moim zdaniem powinnaś ją nosić delikatnie wpuszczoną w środek, jak na zdj.1 i 2.
OdpowiedzUsuńA żeby nadać charakter bardziej etno wystarczy dodać odpowiednią biżuterię i gotowe :)
Zgadzam się, jestem niewysoka i w koszulce wierzchu paska to nie wygląda fajnie. Ale kiedy gumka spódnicy jest wyraźnie na wysokości talii to nawet z płaskimi butami wygląda ok :)
UsuńTa z pierwszego zdjęcia jest pięknie skrojona :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!