What time is it? Adventure time!
Czytałam już sporo wpisów na blogach i facebooku dotyczących Halloween. Jedni piszą, że super, bo wreszcie nie wszystko na smutno, inni że "Polacy nie gęsi...". U mnie ustaliła się cudowna równowaga - 31 października już kolejny rok z rzędu spędzaliśmy na fantastycznych przebieranych urodzinach Marcina. Natomiast 1 i 2 listopada to dni kultywowania naszych polskich tradycji. Przegięcie w każdą stronę uważam po prostu za niezdrowe ;)
Wracając do przebieranej imprezy - znów goście zaskoczyli swoimi pomysłami. Ale ja nie o tym, to trzeba było zobaczyć xD
Przebrałam się za Marceline the Vampire Qeen z serialu animowanego "Adventure Time". Dla Pawła uszyłam czapkę/kaprurek Finna, jednego z głównych bohaterów animacji. Na zdjęciu jestem 2w1 ;)
Na pewno większość z Was zna ten serial, leci na Cartoon Network :) TU możecie przeczytać więcej o samych bohaterach i ich świecie, a odcinki znajdziecie też oczywiście na youtube ;)
Akurat na pokazanych tu grafikach nie ma tej części garderoby, ale Marceline nosi czasem koszulę w kratę, zawsze mając na sobie coś czerwonego. Dlatego i ja założyłam koszulę w czerwoną kratkę :)
A Wy obchodzicie Halloween? Jeśli tak, to za kogo się przebieraliście?
Wracając do przebieranej imprezy - znów goście zaskoczyli swoimi pomysłami. Ale ja nie o tym, to trzeba było zobaczyć xD
Przebrałam się za Marceline the Vampire Qeen z serialu animowanego "Adventure Time". Dla Pawła uszyłam czapkę/kaprurek Finna, jednego z głównych bohaterów animacji. Na zdjęciu jestem 2w1 ;)
Na pewno większość z Was zna ten serial, leci na Cartoon Network :) TU możecie przeczytać więcej o samych bohaterach i ich świecie, a odcinki znajdziecie też oczywiście na youtube ;)
Akurat na pokazanych tu grafikach nie ma tej części garderoby, ale Marceline nosi czasem koszulę w kratę, zawsze mając na sobie coś czerwonego. Dlatego i ja założyłam koszulę w czerwoną kratkę :)
A Wy obchodzicie Halloween? Jeśli tak, to za kogo się przebieraliście?
Super, ze ja na to nie wpadłem przed impreza mojej córeczki :-) poooozdrawiamm i zapraszam do siebie aaaa i obserwuje :-)
OdpowiedzUsuńTo będzie pomysł na przyszły rok :)
UsuńMiało być wpadlam bo jestem dziewczyna hihihi
OdpowiedzUsuńOMG, that is so cute! I'm loving the costume! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Let me know :)
-Kim
www.KimKardashnguyen.com
Ja w ogóle nie jestem przygotowana na zimę. Ciągle szukam naprawdę ciepłego swetra. Bardzo obrazowo opisałaś ten lęk przed wiatrem. mam podobne wspomnienia... ;)
OdpowiedzUsuńTak, swetry to jest trudny temat. Żeby był ciepły, ładny i dobry jakościowo. Przeważnie udaje się spotkać w jednym swetrze tylko 2 z niezbędnych cech na raz.
UsuńTAAAAAAK!
OdpowiedzUsuńświetny look!!
OdpowiedzUsuńhttp://something-kinda-ooh.blogspot.com/
Swietne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
FLYINGSNAP.COM
Hahaha! Pięknie to ujęłaś!
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się 'Gothic Country'!
Super masz blog:) obserwujemy?
OdpowiedzUsuńTeż miałem parę rzeczy z Chicago, do dzisiaj ostał mi się szalik z lat, kiedy grał Jordan - bezcenne. No i buty Jordan, ale te zakupiłem 3 lata temu :) to były piekne czasy kiedy latałem w lato w koszulce Juventusu, a w zimę w szaliku Chicago Bulls!
OdpowiedzUsuńMega jest ten kapturek! Często zachwycam się tym, co uszyjesz, masz głowę pełną pomysłów, a mnie to bardzo bardzo cieszy.
Heh, podówrkowo-sportowe dzieciństwo. Gdzie te czasy, pytam? :)
UsuńDziękuję!
Dziękuję za wszystkie komentarze!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pytania "obserwujemy?" staram się odwiedzić blogi wszystkich nowych osób, zostawiających u mnie komentarze i obserwujących mój blog. Jeśli blog mnie zainteresuje, dodaję go do obserwowanych nie pytając właściciela, czy zrobi to samo, bo odwiedzam go dla przyjemności, a nie dla podniesienia swoich statystyk. Wy możecie zrobić tak samo :)