Eskimo girl


Przeczytałam dziś w TS notkę poważanej i doświadczonej stylistki, w której to notce zawarła przekaz następujący: w naszym klimacie zimą najlepiej sprawdzają się warstwy, czyli ubiór "na cebulkę" i naturalne tkaniny. Czyli dokładnie to, co lubię najbardziej! 
Warstw nigdy nie jest za dużo i zawsze jakaś się zmieści - a to pod spód, a to na wierzch.

W moim dzisiejszym zestawie, działającym pod kryptonimem "eskimos" albo "husky girl" mam na sobie tylko 4 warstwy ubrań na górze, plus komin, który można chyba uznać za piątą warstwę. Zdarza się też dzianinowy szal upchany przy kołnierzu, jako "uszczelka" dla komina ;)
Na samym spodzie jest jeszcze niewidoczny na zdjęciach top, na to longsleeve z grubej bawełny, bawełniany sweter na zamek,  na wierzchu parka z meeeega ciepłym futrzanym kapturem. Spokojnie można tam gdzieś jeszcze wpasować jeden cieńszy sweter pod ten rozpinany albo kamizelkę na sweter, jak kto woli. Ale dzisiaj było tylko -4, więc bez przesady.
Jak przystało na dziecko północy postanowiłam być twarda (jak dojdziecie do końca posta znajdziecie zdjęcie, które wyjaśni Wam wszystko).

Doszłam dziś do zaskakującego wniosku - lubię zimę! Szczególnie lubię ją od czasu, kiedy pracuję w domu i wyjścia mogę ograniczyć do niezbędnego minimum jeśli nie mam ochoty, albo zaplanowanych spacerów, jeśli ochota mi przyjdzie. Bo kiedy musiałam o 6 rano wychodzić na mróz i nikt nie pytał, czy ochotę mam czy nie, to zimy jak każdy normalny człowiek nienawidziłam. Ale teraz to co innego. Bardzo lubię warstwowe zestawy, najlepiej utrzymane w stonowanej gamie kolorystycznej, jak ten szaro-beżowy. Fajna pod tym względem jest też pogodna jesień i wczesna wiosna. Podsumowując - jest git. Szczególnie, jeśli podczas robienia zdjęć towarzyszy taki mały wesoły Yeti, czyli winylowy Treeson. Fajny, nie?

A u Was? Jak radzicie sobie z zimą? Próbujecie podreperować jej reputację, szukając jej dobrych stron czy raczej psioczycie na nią i wypatrujecie wiosny?

Parka - CUB
Sweter - H&M
Longsleeve - CUB
Jeans - Stradivarius
Buty - Nylon Red
Czapka - H&M
Komin, rękawiczki - no name
Torba - Tally Wejil
Pasek - DIY
Zegarek - Q&Q
















Komentarze

  1. Psioczymy ! Psioczymy na zimę...
    Czyli nie ja jedyna używam uszczelek dla komina :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poniżej 0 zawsze noszę uszczelkę przy takich szerokich kominach. w Cub'owych nie ma konieczności, testowane na mnie ;)

      Usuń
  2. Wyglądasz cudownie.
    Kolory, faktury, warstwy - wszystko wyśmienite!

    Zima nie jest taka zła... ostatecznie ;)

    pozdr. AL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) ostatecznie jak się dobrze zastanowić, to każda pora ma swój urok.

      Usuń
  3. ooooooooooo nie :D jeżyk i ostatnio foto najlepsze! super są :D
    ja ubiór cebulkowy uwielbiam i praktykuję od wielu lat (choć wcześniej jako dziecko niezbyt przepadałam, ale jak mama kazała to się nosiło...)
    Twoje warstwy to stylówka godna stockholm streetstyle! Ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię skandynawskie projektowanie, dziękuje za porównanie :) Treeson pozdrawia!

      Usuń
  4. genialnie! Parkę też sama uszyłaś? Jest po prostu świetna! :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, parka też mojego projektu i osobiście szyta. Dziękuję!

      Usuń
  5. śliczna kolorystyka zestawu!i zarąbiste dodatki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli chodzi o warstwy to jestem zawsze na TAK!
    Moja kolorystyka:)

    Pozdrawiam w nowym roku
    xxxx

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog . :)
    Zaparzsam do mnie : http://modowyszpital.blogspot.com/ .
    Miło by było gdybyś zaobserwowała . Odwdzięcze się ! . :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyglądasz! tak cieplutko i w ogóle! <3 kupuję całość!

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie podobają mi się te warstwy, zupełnie Ci się nie dziwię, że lubisz zimę, a takim stroju żaden mróz niestraszny! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wow..rewelacyjnie;)
    chcę taką parkę!!
    zapraszam też do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też jestem takim "żuczkiem", na dodatek bezrobotnym :D Dlatego kombinuję! Ostatnio właśnie miałam wycinaną sukienkę składającą się z ... czterech niezależnych elementów mojej garderoby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i git! pewnie, że takie kombinowane wersje są super. Btw - cub też ma w ofercie wycinaną kieckę ;)https://www.facebook.com/photo.php?fbid=249177235214411&set=a.249144748550993.65597.196970023768466&type=1&theater

      Usuń

Prześlij komentarz

Napisz, co sądzisz! Twoja opinia jest dla mnie ważna :)

Popularne posty