Brave Bell
Tegoroczny temat wrocławskiego festiwalu Brave to "Wtajemniczenia kobiet". W ramach festiwalu została zorganizowana mini-wystawa "Kobieca sztuka ulicy", na której można zobaczyć prace Bell (czyli moje), Foxy i Ideyke. 7.07 w DCF (wcześniej kino Warszawa), gdzie znajduje się wystawa, będzie wyświetlany film streeartera z Francji - JR "Spójrzcie nam w oczy / Women are heroes" i stąd temat wystawy. Organizatorka wystawy tak opisuje ten projekt:
"Kobiety są bogatym źródłem inspiracji dla twórców street artu. Często jednak w odniesieniu do sztuki ulicy są traktowane raczej przedmiotowo, niż podmiotowo. Zwykło się myśleć o graffiti i jego okolicach jako sztuce stricte męskiej. I faktycznie, kobietom dużo trudniej przemówić własnym głosem w tym hermetycznym świecie. Jednak coraz częściej wychodzą ze swą sztuką na ulicę, twórczo przekształcając miejską tkankę. Ta ingerencja ma wymiar nie tylko artystyczny, ale i społeczno-kulturowy.O czym mówią polskie twórczynie street artu, jakie techniki wykorzystują, jakich problemów dotykają, jaki wizerunek kobiety przekazują odbiorcy, czy ich twórczość jest nacechowana społecznym oraz ideologicznym zaangażowaniem? Dokąd zmierzają i dlaczego wybrały taką właśnie formę ekspresji?Chcemy pokazać prace kobiet, które przystosowały swój artystyczny język do warunków poza galeryjnych, zachowując jednocześnie unikatowość i kobiecość oraz rozpoznawalny styl. Zyskały również uznanie i szacunek najbardziej krytycznej publiczności ze wszystkich – ulicy."
Dodaję kilka zdjęć wystawy i zapraszam do obejrzenia. Znajdziecie ją w DCF na drugim piętrze przed salą "Lalka".
"Kobiety są bogatym źródłem inspiracji dla twórców street artu. Często jednak w odniesieniu do sztuki ulicy są traktowane raczej przedmiotowo, niż podmiotowo. Zwykło się myśleć o graffiti i jego okolicach jako sztuce stricte męskiej. I faktycznie, kobietom dużo trudniej przemówić własnym głosem w tym hermetycznym świecie. Jednak coraz częściej wychodzą ze swą sztuką na ulicę, twórczo przekształcając miejską tkankę. Ta ingerencja ma wymiar nie tylko artystyczny, ale i społeczno-kulturowy.O czym mówią polskie twórczynie street artu, jakie techniki wykorzystują, jakich problemów dotykają, jaki wizerunek kobiety przekazują odbiorcy, czy ich twórczość jest nacechowana społecznym oraz ideologicznym zaangażowaniem? Dokąd zmierzają i dlaczego wybrały taką właśnie formę ekspresji?Chcemy pokazać prace kobiet, które przystosowały swój artystyczny język do warunków poza galeryjnych, zachowując jednocześnie unikatowość i kobiecość oraz rozpoznawalny styl. Zyskały również uznanie i szacunek najbardziej krytycznej publiczności ze wszystkich – ulicy."
Dodaję kilka zdjęć wystawy i zapraszam do obejrzenia. Znajdziecie ją w DCF na drugim piętrze przed salą "Lalka".
well done!!!
OdpowiedzUsuńSuper BELL!!!:) Jestem z Ciebie dumna :)!!!
OdpowiedzUsuńCzeba popaczeć!
OdpowiedzUsuńPomimo czydziestuczech stponi w cieniu, czeba wyjść z domu ;P
UsuńGratuluje!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo!
OdpowiedzUsuńczy ta wystawa jeszcze jest do obejrzenia?
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczę :)
brave niestety w tym roku musiałam odpuścić :(
Podobno wystawa ma jeszcze trochę powisiec, nie wiem jednak ile dokładnie.
Usuńmam nadzieję, że na mnie poczeka :)
Usuń