Poison Heart
Potem podrzut szarej sukienki do Rynku ( tu pojawił się pomysł szybko rozkładanej, przenośnej kabiny do przymierzania ;) i szybka wizyta u Kasi w Galerii Talentu (w tym samym miejscu na Igielnej, gdzie mieści się Garderoba Vintage), bardzo urokliwe miejsce. A po zamknięciu sklepu, zaraz za rogiem lodowa wyżerka we włoskim pasażu na ul. Więziennej - w Tralalala. Mój wybór to lody o smaku nutelli, białego kit kata i arbuza. Jedząc tam pierwszy raz zamówiłam właśnie trzy gałki, które okazały się gigantyczne i taka porcja spokojnie może zastąpić obiad...a licząc kalorie pewnie obiad i kolację ;) Ale warto było zgrzeszyć.
I tu taka refleksja: Wrocław jest fajny, we Wrocławiu wszędzie jest blisko!
Tak sobie myślę, że gdybym częściej wychodziła z domu pewnie miałabym więcej do pisania ;) Muszę to kiedyś sprawdzić ;D
A! miałam na sobie koszulkę z nadrukiem Poison Herat - prezent od flickr'owego znajomego z Argentyny, który robi świetne koszulki z superowymi nadrukami! (trochę ją poobcinałam, żeby było bardziej dziewczyńsko) i szare szorty CUB, buty już znacie, kurteczka deep i torba Nike. To, co łączy mnie czasem ze sportem to ubrania... tylko ;)
Zdjęcia: Dodo, Kasia, ja
piękne zdjęcia i genialny set!
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz :) podobają mi się szorty :) no i zdjęcia są świetne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny strój! Każdy jego element bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce, genialnie urządzone, aż chciałaby się tam wejść.
OdpowiedzUsuńŚliczne spodenki. Musze gdzieś znaleźć gdzie je kupiłaś. :)
CUB to moja marka odzieżowa, którą właśnie rozkręcam powoli :) niektóre rzeczy wkrótce będą dostępne przez sklep internetowy, a póki co można zamawiac mailowo: cheer_up_girl@wp.pl
Usuńmiło było zerknąć dziś do Ciebie.
OdpowiedzUsuńI nawzajem :)
Usuńulala wyglądasz bosko :)
OdpowiedzUsuńwychodź częściej, a jak nie masz z kim - to już masz ;)
do jutra.
pozdr. AL / Alice! wake up!
Dzięki za zapr! Pewnie w końcu skorzystam, przecież nie można tak gnic ;)
UsuńSee ya!
wiesz co jest super w Twoim blogu? że nie tylko oglądam szybko zdjęcia, ale też przeczytam notkę od początku do końca :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz, bardzo podobają mi się spodenki!
Dziękuję, bardzo mi miło, że udaje mi się zainteresowac :)
Usuńszkoda, że tylko dla dzieci książki, na początku myślałam, ze to księgarnia, a tu surprise
OdpowiedzUsuńps. ciekawe połączenie ubrań, bardzo podobają mi sie buty
Książki tak jak pisałam są nie tylko dla dzieci. Są komiksy całkiem dla dorosłych, są też książki z literkami tylko ;) i ilustrowane książki "niby" dla dzieci. Sądzę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie, ja napisałam o tym, co mnie na pierwszy rzut oka zachwyciło. A że jestem fanką fajnych ilustracji, wspomniałam właśnie o tych ilustrowanych. Ale jest tam bardzo, bardzo dużo ciekawych rzeczy do wyboru!
UsuńPrzydatne są takie posty, bo ja typ clubbingowy nie jestem, a w weekend warto gdzieś wyjść zamiast siedzieć w mieszkaniu. Jak rozkręcisz bloga to zapraszam do wysłania zgłoszenia do zamkniętej grupy na fb POLISH FASHION BLOGGERS.
OdpowiedzUsuńDziekuję za miłe słowo i zaproszenie :) jeszcze trochę popracuję i na pewno spróbuję sie zgłosic!
UsuńBardzo fajny luźny strój! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń